Czy wiesz, że w Wieliczce wiedzą jak bezpiecznie przechowywać i usuwać dane, czyli best practice firmy DISKUS Polska Sp. z o.o (DISKUS):
"To, co nas wyróżnia i jest zarazem best practice to zdecydowanie innowacyjność – nasze pomysły i rozwiązania są unikatowe na skalę światową. Takich urządzeń do niszczenia danych po prostu nie ma nigdzie indziej" – mówi Pan Tomasz Filipów, Prezes Zarządu DISKUS.
Obszar Inteligentnych Specjalizacji Małopolski:
Technologie informacyjne i komunikacyjne, w tym multimedia (ICT).
Pomysł
|
Co robić z danymi elektronicznymi? Jak usunąć niepotrzebne dane?
Wyzwanie podejmuje firma DISKUS, która swój biznes rozpoczynała od dystrybucji taśm archiwizacyjnych. Dzisiaj jest jedynym
w Polsce producentem własnych urządzeń do bezpiecznego i nieodwracalnego usuwania danych (demagnetyzery) oraz fizycznego niszczenia nośników pamięci (niszczarki).
Realizacja
|
Budowa własnego laboratorium i decyzja o produkcji w Małopolsce była kluczowa dla rozwoju firmy z punktu widzenia dostępności do bazy badawczo – rozwojowej i kadr. Zaowocowało to powstaniem nowych, innowacyjnych produktów, które szybko stały się produktami eksportowymi.
Plany na przyszłość |
Prowadzone są prace nad powstaniem ogólnodostępnych automatów do niszczenia danych. Każdy kto chciałby zutylizować np. swój stary telefon będzie mógł to zrobić umieszczając go w specjalnej niszczarce, np. przy okazji zakupów w galeriach handlowych.
O biznesowym best practice, czyli najlepszych praktykach w obszarze technologii informacyjno-komunikacyjnych rozmawiamy z Panem Tomaszem Filipów, Prezesem Zarządu DISKUS Sp. z o.o. |
|
Joanna Adamczyk (KNHP): Ilość przetwarzanych danych rośnie skokowo z roku na rok. Zarówno firmy jak i osoby fizyczne szukają bezpiecznych sposobów na przechowywanie danych oraz na ich trwałe usunięcie. DISKUS Polska Sp. z o.o., czyli ośrodek kreowania i wdrażania nowoczesnych technologii oraz rozwiązań w branży IT, znalazł innowacyjne rozwiązania
w zakresie cyber security (ang. bezpieczeństwo teleinformatyczne). Jakimi rozwiązaniami z zakresu archiwizacji i niszczenia danych może pochwalić się małopolska firma DISKUS?
Tomasz Filipów (TF): Na wstępie musimy sobie uświadomić, że dane w obecnym świecie często są migrowane do lepszej, nowszej technologii. Ich liczba cały czas rośnie i będzie rosnąć. Naszą przygodę z danymi zaczynaliśmy od sprzedaży taśm do archiwizacji. Jednak klienci pytali nas coraz częściej, co mają zrobić z nagromadzonymi danymi na wszelkiego rodzaju nośnikach. Wychodząc naprzeciw ich potrzebom, opracowaliśmy kompleksowe i profesjonalne rozwiązania (produkty i usługi) nie tylko do archiwizowania ale również do usuwania danych, tak aby nie dostały się w niepowołane ręce. Uruchomiliśmy też w Wieliczce własne centrum badawczo – rozwojowe, w pełni przystosowane do prac nad nowymi, innowacyjnymi technologiami niszczenia danych. Obecnie przechodzimy pełen proces badawczy od projektu, przez koncepcję, prototyp, testowanie, certyfikację aż do dystrybucji urządzeń do niszczenia danych w kraju i zagranicą. Produkty, sprzedawane pod marką ProDevice, zrewolucjonizowały rynek światowy i obecnie są bezkonkurencyjne.
KNHP: Filary działalności DISKUS są oparte na usługach i urządzeniach związanych z danymi. Co to znaczy?
TF: W zakresie innowacyjności oferujemy najwyższej klasy rozwiązania do bezpiecznego kasowania informacji oraz fizycznego niszczenia nośników pamięci, zgodne z najbardziej restrykcyjnymi zasadami bezpieczeństwa. Są to certyfikowane usługi usuwania danych z nośników magnetycznych przy użyciu najwyższej klasy demagnetyzerów ProDevice, które też na specjalne potrzeby klientów wypożyczamy. Wymazują one dane nie naruszając fizycznej struktury nośnika. Wszelkie nośniki elektroniczne możemy też bezpiecznie zniszczyć profesjonalnymi niszczarkami oraz oddać do bezpiecznej utylizacji. Jesteśmy elastyczni – usługi realizujemy mobilnie w siedzibach klientów lub w naszym laboratorium. Obsługujemy duże firmy, korporacje, instytucje publiczne oraz służby mundurowe, wojsko. Uruchomiliśmy również usługę, polegającą na profesjonalnym doradztwie w zakresie demagnetyzacji, kasowania, niszczenia i utylizacji nośników danych. Nasi wykwalifikowani specjaliści doradzają, jak w sposób bezpieczny ochronić dane przedsiębiorstwa przed niepowołanym dostępem. Czy wiedzą Państwo co ludzie robią z niepotrzebnymi nośnikami danych?
Z ciekawości, prowadziliśmy takie nieoficjalne badania na temat tego, co większość osób robi ze starym telefonem, gdy przestaje
z niego korzystać.
KNHP: Jesteśmy ciekawi wyniku badania!
TF: Z rozmów z naszymi klientami wynika, że prawie każdy kto zmienia telefon zostawia sobie stary smartfon i leży on gdzieś
w szafie. Ludzie nie wiedzą co mają zrobić z tego typu urządzeniami. Nie mają pojęcia też, jak trwale usunąć zapisane w nich dane.
W DISKUS organizujemy warsztaty, seminaria, a także międzynarodowe webinaria, które służą propagowaniu wiedzy i świadomości
w zakresie ochrony i niszczenia danych. Naszym celem jest, aby w skali globalnej, np. w galeriach handlowych, stanęły automaty do niszczenia danych, a ludzie mogli z nich korzystać jak z popularnych urządzeń do sprzedaży napojów. Wszystko to powinno odbywać się w sposób bezpieczny, prosty w obsłudze i przyjazny środowisku.
KNHP: Jesteście zatem lokalną małopolską firmą, która już teraz ma plany ekspansji zagranicznej, realne rozwiązania
i pomysły na to, jak zrewolucjonizować świat danych.
TF: To już się dzieje, ponieważ stawiamy na ciągły rozwój i innowacje. Nasza pierwsza siedziba mieściła się w Krakowie, lecz
w pewnym momencie stanęliśmy przed ważnym wyborem: czy będziemy produkować urządzenia u nas w Polsce, czy wybieramy inną drogę. Decyzja zapadła, że budujemy własne laboratorium i biuro w Wieliczce. Lokalizacja w Małopolsce jest kluczowa dla rozwoju naszej firmy - zapewnia nam dostęp do wiedzy i umożliwia współpracę badawczo-rozwojową z renomowanymi uczelniami,
np. z Akademią Górniczo-Hutniczą im. Stanisława Staszica w Krakowie. Mamy też podpisane umowy o współpracę z innymi przedsiębiorstwami z regionu - wzajemnie się uzupełniamy, dzięki czemu możemy rozwinąć zdolności produkcyjne. Pomaga nam
w tym wykwalifikowana kadra, którą zapewnia lokalizacja w Metropolii Krakowskiej. My w DISKUS mówimy wszystkim, że jesteśmy stąd! Z Polski, z Małopolski. Współpracujemy też z krajowymi i regionalnymi instytucjami. Stawiamy na ciągły rozwój, dlatego też nie ograniczamy się tylko do rynku polskiego. Nasi klienci pochodzą z całego świata. Rozwinęliśmy sieć dystrybutorów w ponad 40 krajach. Mamy swoje przedstawicielstwo w Niemczech oraz siedzibę w Stanach Zjednoczonych. Postawiliśmy już pierwsze kroki
w Teksasie, w Houston. Stamtąd będziemy mogli dystrybuować naszą technologię nie tylko w USA, ale także w Kanadzie oraz Ameryce Południowej.
KNHP: A czym są Państwa best practice?
TF: Przede wszystkim myślimy perspektywicznie w kategoriach kilku, kilkunastu lat do przodu. To, co nas wyróżnia i jest zarazem best practice to zdecydowanie innowacyjność – nasze pomysły i rozwiązania są unikatowe na skalę światową. Takich urządzeń do niszczenia danych po prostu nie ma nigdzie indziej. Co więcej, widząc jak zmienia się technologia, opracowujemy kolejne nowatorskie pomysły. Obecnie prowadzimy projekt badawczy nad urządzeniami do usuwania danych z nośników typu flash, czyli rodzaju pamięci trwałej, powszechnie używanej w kartach, pendrive'ach, dyskach SSD oraz będącej na wyposażeniu np. smartfonów, tabletów, odbiorników GPS. Jest to niesłychanie ważne, ponieważ każdy z nas ma w zasadzie całe swoje życie już teraz zapisane na telefonie komórkowym. Obecnie nośników danych typu flash nie da się zdemagnetyzować. W tym momencie skuteczną i rekomendowaną metodą usuwania danych z tego rodzaju pamięci jest ich fizyczne zniszczenie – temu służą produkowane przez nas niszczarki.
W prowadzonym projekcie badawczym idziemy o krok dalej, mianowicie chcemy stworzyć takie urządzenie, do którego włożymy
np. telefon komórkowy, wciśniemy guzik i dzięki temu znikną dane zapisane na tym nośniku, bez jego fizycznego zniszczenia. Podsumowując, nasze produkty są nie tylko innowacyjne, ale muszą być i są też inteligentne.
KNHP: Niewielka firma z Wieliczki tworzy wielkie rzeczy, których nie ma nikt inny na świecie. Tak trzymać! Jakie będą dalsze kroki rozwoju DISKUS?
TF: Tak, jesteśmy lokalną firmą, która działa globalnie. Chcemy stworzyć sieć partnerów na całym świecie, swoisty ekosystem ochrony i bezpiecznego usuwania danych. Skutecznie szerzymy wiedzę, dotyczącą bezpieczeństwa informacji, pragniemy, aby urządzenia do niszczenia danych były powszechnie używane, stąd wspomniany już pomysł na ogólnodostępne automaty do kasowania informacji np. z telefonów komórkowych. Idąc dalej, jesteśmy małopolskim ambasadorem data security, który już zaczął zmieniać świat i daje dostęp do wiedzy z zakresu bezpieczeństwa danych, w tym wrażliwych. Dzielimy się wiedzą, czym dokładnie jest świadomość na temat bezpieczeństwa danych i jak ją zbudować. Chcemy nie tylko promować nasze rozwiązania, ale też ideę cyber security, a wszystko to pod marką Made in Poland.
KNHP: Dziękujemy za rozmowę. Cieszymy się, że w Metropolii Krakowskiej działa taka firma jak DISKUS.
Strona internetowa DISKUS: www.diskus.pl